Pojazdy bez klimatyzacji, czy to manualnej, czy automatycznej, powoli odchodzą do lamusa. To, co kiedyś było jedynie high-endowym dodatkiem, obecnie stało się elementem podstawowego wyposażenia, jak np. radioodbiornik. Jednakże w przeciwieństwie do niego, ten pierwszy układ wymaga starannej i profesjonalnej opieki.
Obiecujące początki
Już w latach 30. XX wieku koncerny samochodowe zaczęły zastanawiać się, w jaki sposób mogą podnieść komfort podróżowania pojazdem. Jednym z pomysłów, który wypłynął na fali innowacji była właśnie klimatyzacja samochodowa. Została opracowana w 1939 roku przez firmę Packard (jeden z najpopularniejszych amerykańskich samochodowych koncernów, produkujący w latach 20. oraz 30. luksusowe pojazdy). Powiedzieć, że pomysł się przyjął, to właściwie nic nie powiedzieć. Niebawem, bo w latach 60, w klimatyzację wyposażonych było już około 50% aut produkowanych na rynku amerykańskim.
Zajrzyjmy pod maskę
Składający się z dwóch zasadniczych części (wysokociśnieniowej i niskociśnieniowej) układ klimatyzacji, w stosunku do niejednokrotnie bardziej rozbudowanych systemów, nie jest aż nadto skomplikowany. Jego schemat, jest podobny do konstrukcji układu ogrzewania, z tą różnicą, że jest wyposażony w kompresor klimatyzacji. To właśnie dzięki niemu (a dokładniej dzięki sprężaniu czynnika), możliwe jest chłodzenie, a do kabiny dostaje się już powietrze o przyjemnej dla ciała temperaturze.
Cena chłodzenia
Wraz z upływem czasu, ilość czynnika chłodniczego w układzie klimatyzacji maleje. Skutkuje to, spadkiem wydajności chłodzenia powietrza. Niedobór czynnika, oprócz obniżenia komfortu użytkowania samochodu, jest również niebezpieczny dla samej sprężarki (czynnik jest nośnikiem oleju). Natomiast bakterie i roztocza rozwijające się w klimatyzacji powodują nie tylko nieprzyjemny zapach, lecz przede wszystkim zagrożenie dla układu oddechowego człowieka, głównie alergików i dzieci. Z tego powodu, co najmniej raz w roku należy pamiętać o serwisie układu klimatyzacji, odgrzybieniu i dezynfekcji układu wentylacji.
Pierwsze symptomy
Naturalnie, najbardziej oczywistym objawem tego, że układ klimatyzacji nie działa poprawnie, jest brak efektu chłodzenia. Kiedy zamiast lodowatego powietrza w upalny dzień, otrzymujemy delikatnie ciepły powiew, to znak, że coś jest nie tak. Mogą pojawić się też bardziej zniuansowane objawy jak np. nieprzyjemny zapach, parowanie szyb w czasie deszczu, czy nierówna praca sprężarki.
As serwisowy
Naprawy układu klimatyzacji, mogą być bardzo kosztowne (szczególnie w pojazdach klasy premium), dlatego tak ważny jest regularny serwis. Na wyposażeniu serwisu BMW Ślusarczyk znajdują się urządzenia, dzięki którym zespół profesjonalistów jest w stanie zmierzyć temperaturę schładzanego powietrza, uzupełnić czynnik chłodniczy, wprowadzić świeży olej oraz sprawdzić szczelność układu. W ramach obsługi możemy również pokusić się o dezynfekcję ozonem wnętrza pojazdu (szczególnie istotne w czasach trwającej epidemii) i układu wentylacji. W przypadku stwierdzenia nieprzyjemnych zapachów wydobywających się z kanałów wentylacyjnych po uruchomieniu klimatyzacji, rekomendujemy usługę fizycznego umycia parownika klimatyzacji - urządzenia na którym gromadzą się i rozwijają grzyby i bakterie.